Ponoć w noc wigilijną zwierzęta mówią. Nie wiemy dokładnie, co w Wigilię mówią koty. Z pewnością wiele kotów dziękuje za ludzką miłość i za to, że ma swojego człowieka. Wiemy natomiast, o czym koty mówią między sobą przed Wigilią: wiele kotów niepokoi się na myśl o Bożym Narodzeniu, ponieważ jest to okres odwiedzin wielu ludzi a często ludzi z małymi dziećmi. Dom w czasie Świąt inaczej pachnie a często wśród zapachów dominuje nie lubiany przez koty zapach mandarynek i pomarańcz, co sprawia, że kot czuje się nie swojo. Do tego dochodzi przedświąteczna zawierucha a podczas Świąt niecodzienny gwar rozmów ludzi, głośne słuchanie czy śpiewanie kolęd. Koty z natury lubiące spokój, nie są przyzwyczajone do uczestniczenia w imprezach, męczy je (a często się po prostu boją) gwar, bieganina, łapanie ich, aby pogłaskać czy dać kota w dziecięce rączki by się nim pobawiło i nie przeszkadzało dorosłym. Kot to nie zabawka.
Nie pozwalaj by z kotem bawiły się małe dzieci. Choć koty lubią zabawy z człowiekiem małe dzieci potrafią kota zamęczyć a często bywa też tak, że nie potrafią się jeszcze bawić z kotem i sprawiają mu ból zbyt mocno przytulając, szarpiąc za ogon, wyrywając łapki przy sprawdzaniu czy kot potrafi się witać itp. Nie pozwól też by goście podawali sobie z rąk do rąk nieszczęśliwego kota by go pogłaskać. Mało, który kot to lubi. Jeśli mieszkasz z kotem a podczas Świąt spodziewasz się gości postaraj się o zapewnienie w domu kotu spokojnego azylu, tak by miał dostęp do jedzenie i swojej kuwety a nie koniecznie musiał uczestniczyć w świątecznej imprezie. Nie zapomnij jednak od czasu do czasu zajrzeć do swojego pupila, żeby nie poczuł się odrzucony. Jeśli nie masz odpowiedniego pomieszczenia na koci azyl, bo masz na przykład mieszkanie jednopokojowe to zorganizuj kotu miejsce w jakiś szafie, w której będzie się mógł schować.
Jeśli chcesz podzielić się z kotem świątecznym karpiem to ugotuj kawałek ryby kotu i dokładnie wybierz ości. Nie podawaj mu przyprawionej i usmażonej ryby, tak jak innym uczestnikom Wigilii. Karp po grecku, żydowsku itp. to też nie potrawy z kociego menu. Jeśli Wigilia odbywa się w kameralnym, rodzinnym gronie fajnie jest gdy kot wyjątkowo zje swoją porcję ryby z miseczki ustawionej w pomieszczeniu gdzie się odbywa się rodzinna Wigilia – przecież kot to też członek rodziny. Jeśli chcesz (staropolski zwyczaj tak nakazuje) podzielić się z kotem opłatkiem – daj mu malutki kawałek, taki, żeby nie przykleił mu się do podniebienia. Pamiętaj, że resztki z wigilijnego stołu nie są odpowiednie dla kota. Świąteczne szynki, wędzonki i kiełbasy oraz wszelkiego rodzaju słodkości to też nie pożywienia dla kota. Nie podawaj mu też farszu rybnego (lub innego) do uszek czy pierogów, jeśli coś zostało – kot nie powinien jeść przyprawionych produktów a czosnek i cebula są dla kota trujące. Niebezpieczne są rodzynki, które mogą uszkodzić kotu nerki. Grzyby mogą uszkodzić żołądek i jelita. Trujące są także popularne w domach w okresie świątecznym wilczomlecze nadobne (poinsecje) zwane potocznie Gwiazdami Betlejemskimi. Decydując się na taką dekorację świąteczną należy ustawić ją tak, aby koty i jeśli w domu są dzieci to i dzieci (roślina ta jest trująca także dla ludzi) nie miały do niej dostępu. To samo dotyczy gałązek jemioły z owcami oraz gałązek cisu.
Jeśli w domu nie ma dzieci a za to są młode kociaki czy kociak warto przemyśleć, czy zamiast dużej tradycyjnie ozdobionej szklanymi bombkami choinki nie zdecydować się na małą (np. rosnącą w doniczce) choinkę ozdobioną jakimiś nietłukącymi się ozdobami. Uwierzcie nam każdy młody kot jak zobaczy dużą choinkę oszaleje ze szczęścia i będzie się na nią wspinał a Wy spędzicie Święta na stawianiu choinki i sprzątaniu resztek po choinkowych ozdobach. Porozbijane bombki choinkowe mogą pokaleczyć kocie łapy. Jeśli jednak zdecydujecie się na dużą choinkę zaplanujecie ją tak, aby na dolnych gałęziach nie wieszać niczego, co może się stłuc (na ostanie gałązki od dołu najlepiej oprócz lampek choinkowych nic nie dawać, bo koty lubią wczołgiwać się pod choinkę i bawić się zwisającymi ozdobami) i jeśli to możliwe to w połowie choinki zróbcie przymocowanie do ściany – zaoszczędzi to Wam strat w ozdobach choinkowych przy upadkach choinki wraz z doczepionej do niej kotem. Jeśli wieszacie na choince jakieś czekoladowe cukierki w papierkach to uważajcie, żeby koty ich nie zabierały z choinki – czekolada jest dla kotów (i psów) trująca. Zdecydowanie należy zrezygnować z lamety, anielskiego włosia, drobnych łańcuchów i wstążek – koty (a także psy) lubią się nimi bawić a także próbować jeść – zjedzenie ich może spowodować skręt jelit, który może skończyć się tragicznie. Tragiczne w skutkach może być także zjedzenie przez kota (czy innego domowego milusińskiego) sztucznego śniegu. Kota nie należy zostawić samego z choinką, na której włączone są lampki choinkowe – kot bawiąc się nimi może zostać porażony prądem. Może także dojść do pożaru. Zabezpieczcie sobie i kotu bezpieczne święta. Pamiętajcie, że podczas świąt ciężko jest uzyskać pomoc weterynaryjną.
Kotom życzymy spokojnych i bezstresowych Świąt, smacznej ryby bez przypraw i ości oraz drobiazgu pod choinką a ich ludziom radosnych, magicznych, ciepłych pozytywnymi emocjami Świąt spędzonych w gronie najbliższych, w tym mruczącego na kolanach kota.
Set & Thot