KAROLINA JAGODA
Niewiele jest zwierząt, które wywarły na człowieku tak wielkie wrażenie jak lew. Ten ogromny kot od lat jest bohaterem licznych legend, mitów, wierzeń i opowieści. To również jeden z najlepiej poznanych przedstawicieli rodziny kotów. Niezaprzeczalna jest również jego rola dla kształtowania kultury. Lew i jego życie do dziś są inspiracją dla światowych twórców kina. Nie ulega jednak najmniejszej wątpliwości, że najpopularniejszym filmem z lwem w roli głównej jest oczywiście „Król Lew” z 1994 roku. Dla wielu fanów największym wyciskaczem łez okazała się scena, w której umiera tytułowy bohater. Płakali wtedy, nawet mężczyźni. Życie lwa, jego historia i rola w kulturze to oczywiście temat – rzeka. Skoncentrujmy się jednak na tym, co w nim najważniejsze i najciekawsze.
Jak się okazuje, lwy są nam znane od pradawnych czasów. W starożytności zamieszkiwały znacznie większe obszary niż obecnie. Można je było spotkać nie tylko w Afryce, ale również na Bliskim Wschodzie, w Persji czy na południu Europy. Co nas w nim najbardziej zachwyca? Myślę, że odpowiadając na to pytanie, warto wymienić złocistą grzywę, głośny ryk, majestatyczną postawę. Jego najważniejszą cechą jest ogromna siła. Istotnym jest, że najstarsze skamieniałe szczątki zwierząt będących bezpośrednimi przodkami lwów pochodzą ze wschodniej Afryki. Odnaleziono je około 3,5 miliona lat temu. Lew należy do najwcześniej wykształconej gałęzi współczesnych kotowatych – rodzaju panthera, czyli tzw. wielkich kotów. Jego najbliższym kuzynem w kociej rodzinie jest lampart. Właściwy lew, panthera leo, pojawił się w Afryce około 1,5 miliona lat temu. Zmiany klimatyczne w okolicy Kotliny Konga sprawiły, że podzielił się dwie populacje – afrykańską i azjatycką. Lew azjatycki w bezpośredni sposób pochodzi od lwa afrykańskiego. Trzeba jednak pamiętać, że przed lata koty te wykształciły pewną odrębność genetyczną.
Wraz z rozwojem ludzkiej cywilizacji lwy spotkała katastrofa. O ile za wymarcie pierwotnego lwa odpowiedzialne są czynniki naturalne (zmiany klimatyczne), o tyle współczesny lew systematycznie wymiera przez człowieka. Najczęstszym obszarem polowania stały się Bułgaria, Macedonia i Grecja. Zabicie lwa było dla człowieka dowodem męstwa. Chętnych na zdobycie lwiego trofeum wciąż przybywało. Do X wieku, lew ostał się już jedynie na Kaukazie. Natomiast, współcześnie spotkać go można tylko w Afryce Subsaharyjskiej. Można więc wysnuć wniosek, że na przestrzeni wieków, zasięg jego występowania zmniejszył się kilkudziesięciokrotnie. Współcześnie, możemy wymienić takie podgatunki lwa jak: lew angolski (występuje na południe od Kotliny Kongo, w Angoli, Zimbabwe, na Wyżynie Katanga, w południowym Kongu), lew kameruński (pochodzący z Kamerunu i terenów na południe od Jeziora Czad), lew masajski (zamieszkujący Kenię, Tanzanię, Etiopię, Mozambik), lew południowoafrykański (zamieszkuje Angolę, Botswanę, Lesotho), lew senegalski (zamieszkuje Afrykę Zachodnią). Do wymarłych w czasach współczesnych podgatunków należą lew przylądkowy i lew berberyjski (obecny jedynie w ZOO).
Dlaczego powszechnie postrzegamy lwa jako króla zwierząt? Być może dlatego, że dorosły samiec tego kota to największy i najsilniejszy drapieżnik Afryki. Robi imponujące wrażenie na każdym, komu uda się go ujrzeć. Jednak pod względem wielkości lwa pokonuje tygrys. Dlatego też, niektórzy ośmielają się twierdzić, że to tygrysowi należy „królewska” korona. Sam motyw lwa „króla” wywodzi się z indyjskich mitów i legend. Nieco inny finał rywalizacji na linii „tygrys – lew” jest przedstawiony w kulturze chińskiej.
Mianowicie – choć lew jest najpotężniejszy – po pewnym czasie zaczyna atakować ludzi. Wtedy tygrys stacza z nim walkę i pokonuje go. Każdego lwa wyróżniają dwie cechy. Pierwsza z nich to grzywa. Można ją uznać za nieodłączny atrybut każdego samca. Młode lwy mają zazwyczaj jasnobrązową grzywę, która ciemnieje dopiero z czasem. Im ciemniejsza grzywa, tym osobnik jest atrakcyjniejszy dla płci przeciwnej. Ciemny kolor stanowi o sile i dominacji, a także dużej ilości testosteronu i teoretycznie wróży zwycięstwo w pojedynku z lwem, co dla samicy oznacza przetrwanie dla młodych. Warto także odnieść się do charakteru „króla zwierząt”. Mimo, że większość kotowatych to samotnicy, lwy jako zwierzęta stadne, kochają towarzystwo. Przebywanie w stadzie daje im pewne korzyści (między innymi skuteczne polowanie i większą przeżywalność młodych). Takie stado składa się zazwyczaj z czterech lub sześciu spokrewnionych lwic, którym towarzyszy jeden lub kilku samców. W jednym lwim stadzie może żyć nawet 30 osobników.
Każde stado ma swoją własną hierarchię, w której najsłabszy samiec ma rangę wyższą od samicy. Lwice najczęściej w swoim stadzie pozostają do końca życia. Samce nie są stałymi członkami stada. Młode osobniki tworzą swoje własne stada. Lwi mężczyźni są dość leniwi. Wykorzystują zalety życia w stadzie. Choć nie polują, roszczą sobie prawo do zdobyczy samic. Istotną informacją jest także to, że lwy nie są monogamistami. Dość szybko tracą zainteresowanie swoimi samicami. Ze względu na dużą konkurencję, po 2 – 3 latach samice są zastępowane przez silniejsze. Przegrany samiec odchodzi ze stada i szuka nowego. Zwycięzca zostaje nowym liderem i przejmuje wszystkie samice.
Lew zajmuje bardzo istotne miejsce w licznych kulturach. Był jednym z najczęściej portretowanych zwierząt. Był między innymi bohaterem rysunków naskalnych sprzed 15 tysięcy lat. Króla zwierząt zaliczano także do grona bóstw. Jego symbolika jest bardzo szeroka. W mitologii sumeryjskiej bogini Inanna przedstawiana była często w pozie triumfalnej, ze stopą postawioną na grzbiecie lwa. Lew był jej symbolem, zwierzęciem, z którym była prezentowana najczęściej. Odzwierciedlał on zwłaszcza wojowniczą naturę bogini. Babilońskim odpowiednikiem Inanny była Isztar, również wielokrotnie przestawiana z lwem.
Podsumowując, lew to silne, majestatyczne i hipnotyzujące zwierzę. W mojej opinii nie bez powodu jest nazywany królem zwierząt. Swoją bujną grzywą, głośnym rykiem i niezłomną postawą wzbudza respekt, nie tylko u innych zwierząt, ale i u każdego człowieka, któremu uda się zobaczyć go na żywo. Przez wieki lew symbolizował władzę, siłę, potęgę i męstwo. Widywano go także w wielu herbach, spotykano w przydomkach królów rosyjskich i tureckich. Współcześnie również spotykamy lwy na każdym kroku. Widujemy je w logach wielu popularnych firm, takich jak Peugeot czy ING. Zarówno w książkach jak i filmach lew jest uosobieniem dobra i sprawiedliwości (w filmie „Król Lew”), ale też pewnych negatywnych cech, na przykład tchórzostwo (w filmie „Czarnoksiężnik z krainy Oz”). Jeszcze inny wyrazisty przykład lwa we współczesnej kulturze to Aslan z „Opowieści z Narni”. Jest on nie tylko sprawiedliwym władcą, ale również symbolem poświęcenia i ratunku dla świata, przyrównywanego do śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Lwa zobaczymy też w logo wytwórni filmowej „Metro Goldwyn Mayer” czy w filmie o przygodach lwicy Elzy. Tak więc, bez lwa natura nie byłaby tak różnorodna, a światowa kultura nie mogłaby się rozwinąć się w tak interesującym kierunku.