Jak kot widzi kolory?

ANGELIKA PODGAJNA

Koty to tajemnicze zwierzaki, które wciąż skrywają przed nami wiele tajemnic. Nasza wiedza o nich wciąż opiera się na mitach i domysłach. Jeszcze do niedawna uważano, na przykład, że świat widziany kocimi oczyma przypomina czarno-białą fotografię. Dziś wiemy już, że to nie prawda. Najnowsze badania wykazały, że koty rozróżniają niektóre barwy. Jakie kolory widzą koty i czy ich wzrok znacząco różni się od naszego?

Czy kot widzi tak, jak człowiek?

Widzenie i rozpoznawanie barw możliwe jest dzięki specjalnym światłoczułym receptorom obecnym na siatkówce oka. Dzielimy je na tak zwane pręciki oraz czopki. Te pierwsze odpowiadają za zdolność widzenia czerni i bieli, a także dostrzeganie kształtów i ruchu nawet przy nikłym oświetleniu. Ilość i rozmieszczenie pręcików na siatkówce jest pierwszą rzeczą, która odróżnia nas od kotów. Natura hojnie wyposażyła koty właśnie w ten rodzaj receptorów, dzięki czemu są one w stanie uchwycić ruch nawet dziesięciokrotnie szybszy od tego, który my dostrzegamy. Właśnie to, m.in. czyni koty tak sprawnymi drapieżnikami. Niestety pręciki nie są wrażliwe na inne kolory. Ich dostrzeganie możliwe jest wyłącznie dzięki innym fotoreceptorom, tak zwanym czopkom, których koty posiadają znacznie mniej niż my. Ludzie, jako organizmy tri chromatyczne, dysponują trzeba rodzajami czopków, dzięki czemu rozróżniamy szeroką paletę bartw. Koty natomiast zalicza się do grona dichromatyków, których zdolność widzenia obejmuje jedynie promienie niebieskie i żółte.


Jakie barwy widzi kot?

Liczne badania wykazały, że wbrew temu, co zwykliśmy sądzić świat naszych futrzaków wcale nie składa się z samych szarości. Okazało się, że w istocie koty zdolne są widzieć kolory, choć to, które dokładnie wciąż budzi pewne wątpliwości. Większość badaczy utrzymuje, że kocie oczy najlepiej radzą sobie z dostrzeganiem kolorów, takich jak niebieski, fioletowy, zielony oraz żółty. Ich percepcji wymykają się natomiast odcienie czerwieni, brązu i pomarańczy, które zlewają im się w szarość lub błękit. Duże grono naukowców twierdzi także, że kolory widziane przez kota są lekko przytłumione i wypłowiałe.

Jak dobrze widzi kot?

Tym, co odróżnia nas od zwierzaków jest także zasięg i szerokość pola widzenia. Zgodnie z wynikami najnowszych badań pole kociego widzenia wynosi aż 200 stopni. To znaczy, że w przeciwieństwie do ludzi koty dysponują doskonałym widzeniem peryferyjnym i obejmują wzrokiem znacznie więcej niż my. Niestety wzrok kota nie jest zbyt dobry za dnia. Chodzi głownie o ostrość widzenia oraz zdolność dostrzegania przedmiotów z dużej odległości. Aby dokładnie obejrzał dany obiekt, kot musi zbliżyć się do niego na co najmniej 5-6 metrów.


Czy słaby wzrok przeszkadza kotom?

Wygląda na to, że ani trochę. Koty są bowiem niedoścignione, jeśli chodzi o zdolność widzenia w ciemności. Te sprytne zwierzaki odróżniają poszczególne kształty, a nawet subtelne odcienie czerni i szarości i to przy bardzo nikłym oświetleniu. Niektóre futrzaki nawet w egipskich ciemnościach poruszają się z gracją godną pozazdroszczenia. Pomaga im w tym doskonały słuch, węch oraz wibrysy i akustyka. Ciekawe co jeszcze skrywają przed nami koty.